Do Dolnego Śląska mam słabość. Bo, nie przesadzając, jest to kopalnia przepięknych miejsc. To okolica pełna zamków, pałaców, miejsc z niesamowitą przeszłością. Wiele z nich wciąż jest jeszcze nieodkrytych, więc tym bardziej pociągających. Bardzo zazdroszczę Wrocławianom, że mają to wszystko na wyciągnięcie ręki. Ale z Warszawy dojazd też jest świetny – już w trzy, cztery godziny można dotrzeć w tamte strony. Tym razem przy okazji wizyty we Wrocławiu postanowiłam odwiedzić Zamek Karpniki, hotel na Dolnym Śląsku, który znajduje się około 100 km od tego miasta. Do Zamku wiedzie dobra droga, więc w godzinę byliśmy na miejscu. Co nas spotkało w Zamku? Już opowiadam!
Zamek Karpniki to miejsce z bogatą i burzliwą historią. Na przestrzeni wieków należał do wielu możnych rodów śląskich, był wielokrotnie przebudowywany. Obecny wygląd nadano mu w XIX wieku z inicjatywy Hohenzollernów, którzy ówcześnie byli właścicielami majątku. Zamek od zawsze znajdował się na wyspie otoczonej fosą, obecnie przeciętą mostem murowanym z jednej strony, zaś z drugiej – mostem drewnianym. Wspaniałe wrażenie robią wrota do zamku – wielkie, drewniane i ciężkie. Już naciskając klamkę (umieszczoną na wysokości ok. 1,50 m) wiedziałam, że odkryliśmy wyjątkowe miejsce.
Wnętrza Zamku Karpniki są niesamowite! Jeśli pomyśleć o tym ile trudu kosztowało obecnego właściciela odrestaurowanie zrujnowanych i rozkradzionych po wojnie wnętrz zamku, z tak ogromną dbałością o zachowanie ich autentycznego charakteru, to naprawdę aż brakuje słów uznania. Do komnat prowadzi sieć korytarzy, w których uwierzcie mi – można się zgubić 😊 Na piętra prowadzą zabytkowe drewniane schody, które skrzypią przy każdym kroku. Podobno schody te są ulubionym miejscem par młodych na sesje zdjęciowe, więc jeśli szukacie pomysłu na swoją sesję ślubną i nie tylko, to może to być bardzo oryginalna koncepcja. Będąc tu trzeba koniecznie wstąpić do sal reprezentacyjnych – te wnętrza robią wrażenie!
Choć wydawałoby się, że ten hotel na Dolnym Śląsku jest dużym obiektem, w jego wnętrzach znajduje się tylko 20 pokoi i apartamentów, a miejsce ma bardzo kameralny charakter. Komnaty są rozmieszczone w różnych częściach zamku, są oddalone od siebie, czasem trzeba dojść osobnym korytarzykiem, czasem są ukryte za dodatkowymi drzwiami. Jest bardzo intymnie. Jako że tym razem byliśmy we dwoje z mężem poprosiliśmy o pokój dwuosobowy. Na miejscu okazało się, że będziemy gościć w pokoju numer 6. Komnata ta jest podobno najchętniej wybierana przez gości, ze względu na wspaniały wykusz i widok na Śnieżkę.
Na paterze znajduje się restauracja, w której serwowane są śniadania w formie bufetu. Można wybierać wśród dań ciepłych i zimnych, wszystko świeże i pyszne. Samo przebywanie we wnętrzach restauracji to przyjemność. Jeśli chodzi o menu obiadowe, to jest bardzo ciekawie skomponowane. W zamkowej restauracji skosztujecie wykwintnych ryb, dziczyzny, mięs. A propos diet – jeśli macie szczególne potrzeby żywieniowe, zgłoście je na recepcji w dniu przyjazdu, wówczas produkty serwowane podczas śniadań zostaną dostosowane również do Waszych potrzeb.
Sprawdź również: Najpiękniejsze w Polsce hotele w pałacach
Teraz kilka słów o zamkowym SPA. Strefa wellness znajduje się na najniższym dostępnym dla gości poziomie zamku. Do dyspozycji są trzy sauny: dwie fińskie i parowa, które są czynne codziennie od godziny 15:00 do 22:00. Obok saun znajduje się strefa wypoczynku z której można przejść na zewnątrz zamku, by zanurzyć się w balii z wodą termalną. W strefie welness można skorzystać również z masaży, ale pamiętajcie, by zamówić je dzień wcześniej albo np. w dniu przyjazdu.
Zamek Karpniki to wyjątkowy hotel na Dolnym Śląsku. Ma wszystko to, czego nie mają nowoczesne hotele i czego stworzyć nie można: aurę tajemniczości i niepowtarzalny charakter. Zamek zachwyca historycznym klimatem i autentycznością i wielką dbałością o detale. Na uznanie zasługuje też obsługa hotelu – zaangażowana, pomocna, zawsze uśmiechnięta. Pasję do tego miejsca widać na każdym kroku. Dowiedziałam się, że w niedalekiej przyszłości Zamek ma być wzbogacony o osobny budynek z rozbudowaną strefą SPA z możliwością kąpieli w gorących źródłach i bogatą paletą zabiegów wellness, więc hotel będzie oferował jeszcze więcej. Wspaniale, że Zamek po latach trudów i zawirowań odzyskał dawny blask, a jego korytarze i komnaty znów tętnią życiem. A najlepsze jest to, że można tu się zatrzymać i po prostu cieszyć się tym niezwykłym miejscem.
Zamek Karpniki
Ul. Łąkowa 1
58-533 Karpniki
Tel. 72 892 33 35; 757 122 140
e-mail: info@zamekkarpniki.pl
Współpraca płatna z Zamkiem Karpniki.
Przeczytaj też moje inne relacje z hoteli w całej Polsce:
Manor House Chlewiska pod Radomiem
Hotel Szlak Bursztynowy Jarosławiec