Jeśli Zakopane kojarzy Wam się głównie z zatłoczonymi Krupówkami, restauracjami, w których ciężko znaleźć miejsce i brakiem miejsc do parkowania, to znaczy, że musicie pojechać tam jeszcze raz. To piękne miejsce, tylko trzeba wiedzieć kiedy tu przyjechać, gdzie się zatrzymać i jak spędzić czas. Wiosna to doskonały moment, żeby wybrać się do Zakopanego – teraz jest tu zdecydowanie mniej turystów niż w pozostałe pory roku. Poza tym w Tatrach przyroda pięknie budzi się do życia, w dolinach kwitną krokusy, a na Kasprowym wciąż można jeździć na nartach.
Wędrówki po Tatrzańskim Parku Narodowym
Oglądanie budzącej się do życia przyrody wędrując po szlakach Tatrzańskiego Parku Narodowego to ogromna frajda. Przyroda w tamtych stronach jest niezwykle bogata – lasy, polany, doliny na wiosnę wyglądają przepięknie! Wystarczy założyć dobre buty, spakować aparat fotograficzny, wodę i prowiant do plecaka i można ruszać na całodniowe wycieczki. Albo na krótkie spacery. W obu wariantach jest to świetne przeżycie.
Kwitnące krokusy
Pod koniec marca w Tatrach zaczynają kwitnąć krokusy. Fioletowe dywany pokrywają całe doliny – to widok, który trzeba zobaczyć choć raz w życiu! Warto zaplanować wyjazd w góry choćby na jeden dzień, tylko po to by je zobaczyć. Kwiaty kwitną dość krótko – dwa do trzech tygodni w roku, więc czasu na ich podziwianie jest niewiele. Najbardziej znanym miejscem, gdzie kwitną krokusy jest Dolina Chochołowska, ale znajdziecie je też na Kalatówkach, w Dolinie Kościeliskiej, przy drodze pod Reglami i na Polanie Kopieniec oraz w wielu innych miejscach – w przydrożnych polanach i w niewielkich dolinach.
Narty na Kasprowym
Nie zdążyłeś wyjechać na narty a większość stoków już zamknięta? Spakuj sprzęt i jedź na Kasprowy. Tam śnieg na wiosnę wciąż jeszcze jest i można bez przeszkód oddawać się białemu szaleństwu. A w tym wszystkim najlepsze jest to, że po nartach możesz przebrać się w lekką bluzę i iść na miasto. Jeśli nie jesteś narciarzem, to tez warto zrobić sobie wycieczkę na Kasprowy Wierch, by podziwiać widoki i na chwilę wrócić do zimy z błogą świadomością, że to tylko na chwilę.
Gościniec Góralski Dwór
Tu skosztujecie wspaniałej regionalnej kuchni z pięknym widokiem na Tatry. Restauracja położona jest nieco dalej od centrum, w Kościelisku. Zarezerwujcie sobie troszkę więcej czasu, bo w porównaniu do restauracji na Krupówkach, na dania trzeba tu chwilę dłużej zaczekać. Ale warto – zawsze wszystko jest świeże i pyszne. Uwielbiam przyrządzanego tu marynowanego sandacza i zupę gulaszową. Jak dla mnie najlepsze w Zakopanem. Na zdjęciu widok z panoramicznego okna restauracji.
Willa Art
Moje ostatnie odkrycie w Zakopanem. Piękny góralski dom, który kryje pięć nowoczesnych apartamentów w zakopiańskim stylu. Bardzo dobra miejscówka dla rodzin z dziećmi, bo apartamenty mają w pełni wyposażoną kuchnię, co każda mama doceni. Na terenie willi jest niewielki plac zabaw i parking, a do dyspozycji gości dodatkowo sauna. No i co ważne – Willa Art jest położona niedaleko centrum, a z drugiej strony w spokojnym miejscu. Moją relację z Willi Art znajdziecie we wpisie TUTAJ.
