Podróżowanie z kotem czy psem? Kiedyś widok zwierzęcia w hotelu czy na plaży był dla wielu wręcz nieakceptowalny, teraz coraz częściej widzimy podróżujące zwierzaki i nikogo to specjalnie nie dziwi. Wszak pies czy kot to pełnoprawny członek rodziny a dla wielu najlepszy przyjaciel! Tak też jest i u nas. Nasze dwa kocury – Cosmo i Maestro towarzyszą nam w codziennym życiu i bywa, że również z nami podróżują. Jeśli zastanawiacie się, jak wygląda podróżowanie z kotem, albo myśl ta wstrzymuje Was przed adopcją lub zakupem zwierzaka, to ten wpis rozwieje wasze wątpliwości. Zanim jednak wyruszycie w podróż z kotem warto byście wzięli pod uwagę kilka istotnych aspektów. Jeśli je uwzględnicie, podróż będzie na pewno spokojniejsza i przyjemniejsza. Zarówno dla Waszego ulubieńca jak i dla Was 😊
Podróżowanie z kotem – co ze sobą zabrać?
Niezależnie od tego jakim środkiem transportu zdecydujecie się na podróż z kotem, musicie zadbać o kilka niezbędnych rzeczy. Wśród nich powinny się znaleźć:
– Transporter – rozmiarem dostosowany do wielkości i rozmiaru kota, przewiewny. Uwaga – do transportera warto wsadzić ulubioną zabawkę kota lub rzecz osobistą właściciela np. poszewkę na poduszkę – dzięki temu kot będzie spokojniejszy.
– Szelki ze smyczą – w razie gdyby kot musiał wyjść z transportera
– Obroża z adresatką – na wypadek zaginięcia zwierzęcia
– Kuweta turystyczna ze żwirkiem, podkłady higieniczne na wszelki wypadek
– Zapas karmy, woda, miseczki
– Dokumenty weterynaryjne kota, paszport
Jak wygląda podróżowanie z kotem różnymi środkami transportu? Na co zwrócić uwagę?
1. Podróżowanie z kotem samochodem
Jeśli chodzi o podróżowanie z kotem, to samochód jest bardzo wygodnym środkiem transportu, choć trzeba się liczyć z tym, że każde zwierzę będzie reagowało na auto inaczej. W naszym przypadku jazda samochodem z Cosmo to sielanka – kocur jest totalnie zrelaksowany i zwykle przesypia całą podróż. Maestro z kolei to typ wrażliwca – mimo, że był przyzwyczajany od małego do auta, do tej pory odczuwa niepokój podczas podróży, ale na szczęście dobrze sobie radzi ze stresem. Jest jednak duże prawdopodobieństwo, że jeśli kot będzie kojarzył samochód wyłącznie z mało przyjemną wizytą u weterynarza, raczej nie będzie czuł się w nim komfortowo. Dlatego warto od czasu do czasu zorganizować krótką wycieczkę, aby zwierzę stopniowo przyzwyczaiło się do jazdy samochodem. Przed podróżą można też wpuścić kota do auta, żeby oswoił się z jego zapachem i nową przestrzenią.
Transporter to konieczność
Ważną kwestią jest zakup odpowiedniego transportera. Wybór jest bardzo duży – od najprostszych plastikowych klatek po ekskluzywne transportery wykonane z wysokiej jakości płócien. Ja z kolei bardzo sobie chwalę okrągły wiklinowy transporter, który kupiłam na targu w Starym Sączu – nasze koty go uwielbiają, choć niestety zajmuje dużo miejsca w samochodzie. Pamiętajcie, że kot podczas jazdy powinien przebywać w transporterze. Zwierzę nie może poruszać się po samochodzie, ponieważ może to dekoncentrować kierowcę, ponadto kot narażony jest na kontuzje albo nawet śmierć – chociażby podczas ostrego hamowania. Nawet jeśli nie zamierzacie podróżować z kotem, warto zainwestować w dobry transporter – przyda się z każdym wyjściem do weterynarza albo w razie potrzeby przejazdu transportem publicznym.
Dowiedz się więcej o rasie kotów ragdoll
Żywienie kota w podróży
Podróżowanie z kotem jest łatwe pod względem żywienia, o ile przestrzega się dwóch podstawowych zasad. Po pierwsze należy pamiętać aby bezpośrednio przed podróżą nie karmić zwierząt, a zwłaszcza tych, które mają chorobę lokomocyjną. Po drugie nie zmieniajcie karmy kotu przed samą podróżą lub w trakcie. W podróż należy zabrać ulubioną suchą karmę kota i wypróbowane wcześniej saszetki. Jeśli podróż trwa długo, należy od czasu do czasu organizować postoje, podczas których kot będzie mógł wyjść z transportera, napić się, przespacerować i w razie potrzeby załatwić potrzeby fizjologiczne. Nigdy nie wolno zostawiać kota samego w samochodzie – zwłaszcza w upalne dni, kiedy szybko rosnąca temperatura w kabinie samochodu stanowi dla zwierzęcia śmiertelne zagrożenie.
Może Cię zainteresować: Toy Rosyjski – wszystko co powinniście wiedzieć o rasie Rosyjski Toy Terrier
2. Podróżowanie z kotem pociągiem
Pociąg to również dość wygodna opcja na podróżowanie z kotem, o ile nie okaże się że współpasażerowie z przedziału są uczuleni na kocią sierść. Musicie jednak zadbać o ekwipunek – transporter, mini kuwetę oraz sprawdzoną karmę i poidełko. Jeśli podróżujecie z kotem samemu, to sami spakujcie się w plecak, bo rąk Wam może na to wszystko zabraknąć. W pociągu kot powinien przebywać przez całą podróż w transporterze, no chyba, że w przedziale traficie na kociarzy, wtedy za przyzwoleniem współpasażerów możecie pozwolić zwierzęciu na wyjście z transportera, oczywiście w szelkach i na smyczy.
3. Podróżowanie z kotem samolotem
Podróżowanie z kotem samolotem to zdecydowanie większe wyzwanie niż jazda samochodem czy pociągiem. W zależności od rozmiarów i wagi kota wraz z transporterem, zwierzę może podróżować w kabinie pasażerskiej lub w luku bagażowym. Różne linie lotnicze mają różne wytyczne w tej kwestii, więc przed rezerwacją biletu należy dowiedzieć się, czy zwierzę będzie dopuszczone do lotu, a jeśli tak, to gdzie zostanie umieszczone. Zazwyczaj mniejsze zwierzęta mogą towarzyszyć swoim właścicielom na pokładzie, większe zaś są kierowane do luku bagażowego. Za przewóz kota będziecie musieli też wnieść dodatkową opłatę.
Większy transporter i dokumenty
Jeśli kot będzie podróżował w luku bagażowym warto zapewnić mu większy transporter, by umożliwić zwierzęciu swobodne stanie, obrócenie się i położenie oraz dostęp do wody i karmy. O wytyczne w tej kwestii pytajcie bezpośrednio przewoźnika. W podróż trzeba zabrać wymagane dokumenty i zaświadczenia weterynaryjne. Na terenie Unii Europejskiej zwierzę musi mieć wyrobiony Europejski Paszport dla Zwierząt Domowych, zaświadczenie o szczepieniu przeciw wściekliźnie oraz mieć wszczepiony mikro czip, który umożliwia szybką identyfikację. Podróż samolotem, szczególnie w luku bagażowym bez towarzystwa właściciela i z innymi zwierzętami, to dla kota ogromny stres, dlatego warto rozważyć, czy nie lepiej na czas wyjazdu oddać zwierzaka w opiekę rodziny czy przyjaciół lub w ostateczności do kociego hotelu, choć tej ostatniej opcji nie polecam ze względu na możliwość zarażenia się kocimi chorobami. Jeśli jednak uznacie, że podróż samolotem z kotem jest konieczna, możecie umieścić w transporterze jego ulubioną zabawkę i swoją rzecz osobistą np., poszewkę od poduszki lub noszoną podkoszulkę – kot czując zapach właściciela będzie spokojniejszy. W ostateczności można też podać zwierzęciu zapisane przez weterynarza leki uspokajające.
4. Podróżowanie z kotem promem
Podróżowanie z kotem promem jest wbrew pozorom łatwiejsze niż samolotem. Wystarczy wykupić odpowiedni bilet, wraz z dopłatą za zwierzaka. Pamiętajcie o wymaganych zaświadczeniach weterynaryjnych i dokumentach – bez nich zwierzę nie zostanie wpuszczone na pokład. Na niektórych promach psy i koty mogą spacerować po pokładzie, pod warunkiem, że zwierzę jest na szelkach lub smyczy i nie stanowi zagrożenia dla innych pasażerów. Trzeba się jednak liczyć również z tym, że zwierzę zostanie umieszczone w specjalnym pomieszczeniu. Nawet jeśli tak się stanie, to właściciele mogą odwiedzać swoich pupili, co w dużej mierze łagodzi stres (obu stron) związany z podróżą. Jeśli zwierzak będzie płynął w osobnym pomieszczeniu, pamiętajcie o tym, by zapewnić mu możliwość skorzystania z kuwety oraz by miał stały dostęp do wody i suchej karmy.
Razem z Cosmo i Maestro życzymy Wam wielu udanych podróży 🙂