Hobbitówa już dawno wpadła mi w oko. Z Bogdanem, właścicielem i twórcą Hobbitówy pierwszy raz rozmawiałam rok temu, ale dopiero teraz znalazłam czas, żeby wybrać się w tamte strony. Pojechaliśmy we czwórkę, bo choć rok szkolny, to przecież nie mogłam odmówić dzieciakom frajdy przebywania w domu Hobbita. Jak było? Już opowiadam!
ZOBACZ TAKŻE ZESTAWIENIE TOP DOMKÓW NAD MORZEM
Hobbitówa – wrażenia z pobytu
Hobbitówa jest położona we wsi Krzywcza w województwie podkarpackim. Pogórze Dynowskie to bardzo piękne okolice, bogate przyrodniczo, widokowo. Dobre miejsce na totalny chillout i odpoczynek od miasta. Hobbitówa znajduje się, można powiedzieć, w samotni. Po zjechaniu w boczną drogę (uwaga na niskie podwozia!) i zaparkowaniu auta przed drewnianą, charakterystyczną bramą, przenosimy się do innego świata. O istnieniu cywilizacji przypomina jedynie lekki szum samochodów przejeżdżających w oddali. Bardzo fajne wrażenie robi gospodarz wychodzący z domku na powitanie. Z tym momentem wiąże się pewna anegdota. Nasza córeczka, typ osobowości „hop-do-przodu” szła jak zwykle pierwsza i na widok wyłaniającej zza otwierających się drzwi białej czupryny właściciela natychmiast zrobiła w tył zwrot i schowała się za mnie. Jak później zapytałam czemu się tak wystraszyła, to wyznała, że brat w drodze powiedział jej, że w chacie mieszka prawdziwy Hobbit, który lubi… zjadać małe dziewczynki 😊 A że on doskonale wiedział jak wygląda właściciel, a ona nie, dobrze przewidział reakcję małej. Odbił sobie za wszystkie czasy 😊
ZOBACZ: GDZIE POJECHAĆ NA WAKACJE Z DZIECKIEM W POLSCE
Hobbitówa z zewnątrz wydaje się niewielka, ale wewnątrz jest przestrzeń. W środku znajduje się izba mieszkalna z aneksem kuchennym, łazienka i dwie sypialnie z podwójnymi łóżkami. W chacie jest jeszcze jedno dodatkowe łózko. W środku chaty wszystko jest wykonane z naturalnych materiałów, drewna, gliny, kamieni. Uwagę przykuwa więźba dachowa wykonana z drewnianych bali z okrągłymi świetlikami i tradycyjna gliniana kuchnia z fajerkami oraz gliniany kominek z zapieckiem. Wystrój wnętrz jest ciekawy, choć jeden element psuje wrażenie – bardzo zniszczone kanapy, które niestety aż się proszą o wymianę. Problematyczne są też dwie sypialnie, które są bardzo małe i ciemne (nie mają okien) – w zasadzie oprócz łóżka nic więcej w nich się nie mieści. W drewnianym aneksie kuchennym można korzystać z kuchenki gazowej na której również gotuje się wodę – w Hobbitówie nie używa się czajnika elektrycznego, ale wodę gotuje się w staromodnym czajniku z gwizdkiem. W kuchni znajdziecie talerze, garnki, sztućce, szklanki, jest również kawa, herbata, sól i cukier. Nie ma tu jednak ani zmywarki ani lodówki, więc w plan pobytu trzeba wpisać codzienne wizyty w sklepie spożywczym – latem nie da się tu przechowywać produktów spożywczych, które wymagają chłodzenia. Na zewnątrz chatki znajduje się dodatkowe palenisko na którym można usmażyć mięso czy kiełbaski. Jest też drewniany stół obiadowy, zaś wewnątrz chaty są dwie drewniane „nerki”, które pełnią funkcję stolików kawowych.
Sprawdź najlepsze w Polsce miejsca dla rodzin! Hotele dla rodzin z dziećmi – TOP miejsca na rodzinny wypoczynek
Hobbitówa to miejsce stworzone do odpoczynku. Jeśli pracujecie zdalnie i kombinujecie, żeby wyskoczyć tu na kilka nocek, zabrać komputer i popracować z chatki, to od razu Wam mówię, że ten sprytny plan się nie uda. Przyczyna jest prosta – w Hobbitówie jest napięcie elektryczne tylko 12 V. Jeśli bateria w komputerze padnie, to już tylko pozostaje ładowanie na stacji benzynowej. W chacie jest tylko gniazdko do ładowarki samochodowej do telefonu. To wszystko. O używaniu komputera możecie więc tu zapomnieć. Można za to wyjść przed chatę i obserwować przyrodę, małe jaszczurki buszujące wokół domu, zbierać grzyby, albo narąbać drew do kominka. Skoro o kominku mowa, to trzeba wspomnieć, że to serce Hobbitówy. Kiedy na zewnątrz zapada zmrok w Hobbitówie też robi się półmrok, gdyż chata jest słabo oświetlona, wtedy kominek nieco rozświetla pomieszczenie. Dla mnie brak sztucznego światła przez dwa dni był ciekawą odmianą, ale wiem, że na dłuższą metę bardzo dokuczałby mi tutaj brak możliwości czytania wieczorami czy np. grania w planszówki. Zimą w domku robi się ciemno już po godzinie 15, trzeba to mieć na względzie. W Hobbitówie nie ma też telewizora.
Najbardziej klimatyczne hotele i pensjonaty na Dolnym Śląsku – te miejsca Cię zachwycą!
Hobbitówa to miejsce bardzo oryginalne – z pewnością nie dla tych, którzy cenią komfort, ale dla tych, dla których najważniejsze w życiu są chwile.
4 comments
Ale tam jest uroczo <3
🙂
Magiczne miejsce. Świetny pomysł na spędzenie kilku dni i odpoczynek od codzienności.
Tam musze zabrać moje dzieci 🙂 uwielbiają Hobbita to będą tryskać z radości :0 świetna miejscówka 🙂