Wiosenne porządki – znowu przyszedł ten czas w roku, kiedy trzeba zebrać się w sobie i „odgruzować” dom z tego, co uzbierało się przez zimę albo nawet przez cały rok. Wiosna to idealny czas na uporządkowanie domu czy ogrodu – wraz z pierwszymi promieniami słońca nabieramy ochoty na ogarnięcie przestrzeni wokół siebie, na wprowadzenie zmian i odświeżenie pomieszczeń, w których na co dzień przebywamy. Wiosenne porządki są też po prostu potrzebne – dzięki wprowadzeniu ładu w swoim otoczeniu lepiej się czujemy. Cóż – porządki wiosenne to przede wszystkim mycie, odkurzanie i segregacja, których nie unikniemy, jeśli chcemy mieć czysto, schludnie i przyjemnie. W tym wpisie chciałabym się jednak z Wami podzielić moimi sprawdzonymi trikami, które pozwolą szybko i bez większego wysiłku odmienić wiosną każde wnętrze! Sprawią, że wasze otoczenie będzie piękniejsze, ciekawsze i na pewno poczujecie się z tymi zmianami bardzo dobrze.
Ale, ale… zanim jeszcze przedstawię Wam moje triki na wiosenne porządki, uświadommy sobie, skąd się bierze bałagan?
1. Z nadmiaru rzeczy.
I to w większości niepotrzebnych! Często kupujemy rzeczy, które nam są zupełnie zbędne, tylko dlatego że była akurat promocja albo podjęliśmy decyzję zakupową pod wpływem emocji. A później mamy kłopot z rzeczami, których ciężko się pozbyć.
2. Ze zbieractwa.
„A może jeszcze się przyda?”… Znacie to? Jeśli przez ostatnie pół roku się nie przydało, to marne szanse że się jeszcze przyda. Sentymentalizm niestety zapędza nas w kozi róg coraz większej ilości rzeczy, które z kolei tworzą wokół nas coraz większy bałagan.
3. Z nieodkładania rzeczy na miejsce.
Gdybyśmy zawsze odkładali swoje rzeczy na miejsce, bałagan nie miałby się jak utworzyć. Ale to nie jest takie proste, zwłaszcza gdy otaczamy się dużą ilością przedmiotów. Jeśli kilka z nich nie zostanie odłożone na miejsce, to natychmiast zaczyna tworzyć się bałagan. No, ale niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który zawsze wszystko odkłada na miejsce….
Wiosenne porządki – wiosenna metamorfoza domu w 7 prostych krokach
Kiedy już uporacie się z myciem, czyszczeniem, odkurzaniem i segregowaniem, możecie szybko i łatwo nadać swoim wnętrzom wiosenny vibe. Oto moje triki – sprawdźcie je!
Wiosenne porządki – trik nr 1 – zainwestuj w rośliny doniczkowe
Uwielbiam rośliny i kwiaty, a w domu mam ich naprawdę dużo – wręcz nie wyobrażam sobie życia bez roślin. Nic tak nie upiększa i odmienia wnętrza niż nowa roślina, a kupno roślin do domu wiosną to trik, który zawsze się sprawdza w 100%. Teraz wiele osób ma „domowe dżungle” – przyznam, że ja mam taką w gabinecie, w którym piszę bloga. Mam tu dwie wielkie monstery, dracenę, difenbachię i fikusa. Rośliny sprawiają, że czujemy się lepiej, jesteśmy bardziej zrelaksowani i lepiej dotlenieni – zwłaszcza dla tych z Was, którzy mieszkają w miastach to ważna informacja. Rośliny i kwiaty nie tylko ozdabiają wnętrza, ale sprawiają, że nasze samopoczucie jest lepsze. Jeśli dopiero zaczynacie Waszą przygodę z roślinami, polecę Wam kilka gatunków, które sprawdzą się naprawdę u każdego, o ile zapewni się im odpowiednie stanowisko.
Sansevieria – „pancerna” roślina, idealna dla tych którzy zapominają o podlewaniu. Zaszkodzić jej może tylko zbyt wilgotne podłoże.
Zamiokulkas – super odporna roślina, świetnie się czuje w zacienionych pomieszczeniach.
Yucca – ta roślina z kolei jest idealna do słonecznych i ciepłych wnętrz.
Kliwia – doskonale czuje się w półcienistych wnętrzach, wiosną kwitnie pięknymi pomarańczowo-czerwonymi kwiatostanami.
Dracena – roślina w naturze rosnąca na Madagaskarze. Lepiej ustawić ją w miejscu cienistym lub z rozporoszonym światłem. Na stanowisku nasłonecznionym jej liście mogą ulec poparzeniu.
Fikusy – również łatwe w uprawie, oprócz kapryśnego Fikusa Benjamina, który potrafi w dwa dni pozbyć się wszystkich liści. Bardzo polecam Fikusa Sprężystego Robusta.
Epipremnum – pnąca i szybko rosnąca roślina, która potrafi osiągnąć imponujące rozmiary, tak więc to idealny wybór dla niecierpliwych!
Wszystkie wyżej wymienione rośliny mam w domu, większość z nich jest u nas już kilka lat i bardzo Wam je polecam. Mniej polecam Monstery, które są bardzo wrażliwe na przelanie lub przesuszenie, wrażliwe Palmy Areca czy Pachiry. Tak więc jeśli będziecie robić wiosenne porządki, to ich zwieńczeniem może być zakup nowych roślin.
Wiosenne porządki – trik nr 2 – zmień tekstylia domowe
Jeśli nie macie czasu na gruntowne wiosenne porządki domowe, ale chcielibyście szybko odmienić Wasze wnętrza i nadać im nowego wyrazu, zmieńcie tekstylia. Nowe poszewki na poduszki, pledy, koce czy pościel to najłatwiejszy sposób by szybko odmienić wnętrze. Podczas zakupu nowych tekstyliów domowych zwracajcie uwagę na to z jakiego materiału są wykonane. Unikajcie taniego poliestru, ponieważ materiał ten jest zrobiony z masy polimerowej, na bazie pochodnych ropy naftowej i glikolu etylenowego. Z włókien poliestrowych powstają zarówno ubrania, jak i folia czy plastikowe butelki. Kładąc głowę na poduszce obleczonej w poliestrową poszewkę to tak, jakbyście kładli się na kawałku plastiku. Zdecydowanie lepiej wybrać bawełnę, len czy choćby bawełniany drelich. Ja w tym sezonie zamieniłam granatowe aksamitne poszewki na bawełniane poszewki boho w kolorze ecru. Kojarzą mi się z plażą, oceanem, słońcem i przywołują najlepsze wakacyjne wspomnienia.
Wiosenne porządki – trik nr 3 – zmień wystrój ścian
Wystrój ścian to element, który chyba zmieniamy najrzadziej. Jeśli na ścianie zawiesimy obraz, zwykle wisi on w tym samym miejscu przez wiele lat. A tak wcale nie musi być! Co więcej, wnętrze potrafi nabrać zupełnie nowego charakteru, gdy w miejsce jednego obrazu wstawimy inny obraz, kwietnik czy makramę. W ramach wiosennych porządków myję ściany tam gdzie to konieczne i zmieniam dekoracje. Przykład? W miejscu, gdzie w okresie świątecznym znajdował się wieniec bożonarodzeniowy, kilka dni temu powiesiłam ręcznie robioną makramę. Zobaczcie na zdjęciach jak zmienił się charakter tego fragmentu mojego salonu! Z kolei w sypialni mam dwa zestawy plakatów: letni z oceanem i zimowy ze szczytami Tatr – zmieniam je w zależności od pory roku i nastroju.
Wiosenne porządki – trik nr 4 – zwiń dywany
O ile zimą dywany sprawiają, że w pomieszczeniach jest przytulniej i cieplej, o tyle od wiosny do jesieni są zupełnie zbędne. Jeśli w ramach wiosennych porządków ściągniecie dywany, Wasze wnętrza natychmiast nabiorą świeżości i lekkości. Sezonowe zdjęcie dywanów jest również ważne pod względem higienicznym – w dywanach zatrzymuje się kurz, w którym bytują roztocza, więc po zimie najlepiej zdjąć dywany, porządnie wytrzepać, oddać do pralni i przechować w czystym i suchym miejscu do jesieni.
Przeczytaj też: Jak urządzić taras? Sprawdzone triki na piękne i funkcjonalne urządzenie tarasu
Wiosenne porządki – trik nr 5 – zrób remanent w swojej szafie
Ubrania to jest temat, z którym zwłaszcza my kobiety (ale panowie też) mamy zazwyczaj kłopot. Wiosenne porządki bez reorganizacji szafy nie mają racji bytu. Po pierwsze powinniśmy poskładać rzeczy zimowe a na wierzch wyjąć rzeczy letnie. Wiosną, latem i wczesną jesienią nie będziemy przecież korzystać z kurtek czy ciepłych swetrów. Tak samo jak zimą z letnich ubrań. Zimowe ubrania można zapakować w specjalne zamykane na suwak materiałowe pokrowce lub opakowania próżniowe.
Jeśli zauważycie, że macie w szafie ubrania, których nie założyliście od kilku miesięcy, możecie oddać je lub puścić w drugi obieg np. za pośrednictwem serwisów internetowych, które służą do wymiany lub sprzedaży używanych ubrań w bardzo dobrym stanie. Jeśli wolelibyście oddać ubrania potrzebującym, nie wrzucajcie ich do kremowych kontenerów, bo Wasze ubrania nie trafią do osób potrzebujących, tylko zostaną sprzedane do lumpeksów. Uważajcie też na osiedlowe zbiórki odzieży, większość z nich jest organizowana nielegalnie przez prywatnych przedsiębiorców, zwykle zajmujących się handlem używaną odzieżą. Najlepiej wybierzcie placówkę taką jak Dom Samotnej Matki czy Dom Dziecka i zapytajcie bezpośrednio czy jest zapotrzebowanie na takie ubrania, które możecie oddać. Możecie też zorientować się czy ktoś z Waszej okolicy nie ma obecnie trudnej sytuacji i nie potrzebuje tego typu wsparcia.
Najważniejsze, żeby nie wyrzucać ubrań – w ten sposób produkujemy tylko kolejne śmieci. Pamiętajmy też o tym by kupować ubrania rozsądnie i z umiarem, wspierajmy polskie firmy, które stawiają na etyczną i odpowiedzialną produkcję. Uczmy też takiego podejścia swoje dzieci.
To warto wiedzieć! Jak spakować walizkę? 20 kapitalnych trików na pakowanie walizki
Wiosenne porządki – trik nr 6 – zmień tekstylia okienne
Jeśli chodzi o okna, to wiadomo – wiosną trzeba je przede wszystkim umyć. Nawet najpiękniejsza oprawa okien będzie wyglądać groteskowo, jeśli szyby będą brudne. Jeśli chcielibyście przy okazji zmienić wygląd Waszych wnętrz, jedną z najprostszych metod jest zmiana tekstyliów okiennych. W ciepłe miesiące okna świetnie prezentują się w jasnych, lekkich tkaninach – świetnie sprawdzają się lniane zasłony. Można pozwolić sobie na szalony print w wiosenno-letnie motywy – liście palm, monster, a może kwiaty? Zimą można pokusić się o cięższe, bardziej mięsiste tkaniny w ciemniejszych barwach, które będą tworzyły przytulny klimat.
Wiosenne porządki – trik nr 7 – zadbaj o balkon/loggię/taras
Taras, balkon lub loggia wymagają zrobienia porządku na wiosnę tak samo jak wnętrza, a nawet jeszcze bardziej. Jeśli zabierzecie się i tutaj za wiosenne porządki, zyskacie dodatkową przestrzeń, na której latem z pewnością będziecie spędzać dużo czasu. Co więcej, wiele osób, które pracują teraz zdalnie, w ciepłe miesiące tutaj przeniesie się z pracą. No, ale żeby pozwolić sobie na takie luksusy, najpierw trzeba wziąć się za wiosenne porządki – zmieść liście, które przeleżały tu od jesieni, umyć podłogę, balustrady i meble, które zimą stały na zewnątrz. Jak już ogarniecie te aspekty, czeka Was czysta przyjemność dekorowania balkonu, tarasu czy loggii tak, by stanowiły przytulną i przyjemną przestrzeń. Kwiaty doniczkowe, latarenki, lampiony, huśtawka, hamak, łapacze snów…. Tutaj ogranicza Was już tylko wyobraźnia!
Kończąc, chciałabym zwrócić Wam uwagę na jeszcze jeden aspekt – w porządkach wiosennych powinni uczestniczyć wszyscy członkowie rodziny. Wszyscy korzystają z domu, więc również wszyscy go sprzątają. Nawet kilkuletnie dzieci mogą pomagać w porządkowaniu, nie mówiąc o nastolatkach, którzy mogą wykonywać wszystkie prace na równi z dorosłymi. Tak więc drogie Czytelniczki, jeśli chodzi o wiosenne porządki, to pamiętajcie, że to nie tylko Wy macie się nimi zajmować, ale wszyscy domownicy na równi.
Pozdrawiam wiosennie,
Ewa