AKUKU w Kazimierzu Dolnym to restauracja – niespodzianka. Idąc od rynku ulicą Krakowską, przez wielu nazywaną „najsmaczniejszą” ulicą Kazimierza, po lewej stronie ulicy moją uwagę zwrócił budynek obrośnięty kolorowymi, jesiennymi liśćmi. Zaraz obok zobaczyłam charakterystyczną tabliczkę z kogucikiem, która ogłaszała przechodniom, że tu właśnie jest Restauracja AKUKU. Decyzja była szybka – wchodzimy!
W od wiosny do jesieni, póki pogoda pozwala, restauracja AKUKU zaprasza gości do zacienionego parasolami ogródka. Podczas mojej wizyty, jesienny chłód, dawał się już we znaki, więc skierowaliśmy kroki do środka. Wnętrza AKUKU są bardzo kolorowe i od wejścia nastrajają pozytywnie. Tapety w kwiatowy wzór, lustra, kominek, kwiaty w wazonach, owoce w koszach i liczne dekoracje sprawiają, że restauracja jest bardzo przytulna. Do dyspozycji gości są tu dwa poziomy – parter i piętro, których wystrój jest utrzymany w jasnych barwach. Dla gości z dziećmi zorganizowano na parterze specjalny kącik, w którym maluchy mogą się swobodnie pobawić.
Przy wejściu gości wita kelnerka, która proponuje kartę, ale również dania sezonowe, spoza karty. Nasz wybór padł na krem z czosnku z grzankami i serem kozim (16 zł) oraz na krem z cukinii (16 zł). Krem z czosnku, przyznam, że mnie zaintrygował, ale chwilę po zamówieniu zaczęłam się zastanawiać, czy to na pewno był dobry wybór, wszak wiadomo czym grozi czosnek! Na szczęście zupa okazała się idealnie kremowa, z lekko wyczuwalnym aromatem czosnku, którego dopełnieniem były grzanki i ser kozi. Zupa z cukinii, bardzo delikatna, rozgrzewająca, z kropelką kwaśnej śmietany w niczym mu nie ustępowała, choć muszę przyznać, że dla mnie krem z czosnku był kulinarnym odkryciem tego dnia!
Po zupach postanowiliśmy skosztować dań spoza karty – policzki wołowe z kulebiakiem z gęsia wątróbka i boczkiem, burakiem i chutney ze śliwki (44 zł) oraz gicz jagnięcą z tłuczonymi ziemniakami, marchewką, groszkiem,kozim serem i marynatami (63 zł) To co mnie w pierwszej chwili zaskoczyło to estetyka podania potraw. Na talerzu, poszczególne „elementy” dania były skomponowane niczym na obrazie! Widać, że gotowanie w AKUKU traktuje się jak sztukę, również wizualną. Policzki wołowe były jednymi z lepszych, których dotychczas próbowałam. Były delikatne i miękkie. Ziemniaczany kulebiak z wątróbką doskonale podkreślał smak wołowiny. Z kolei jagnięcina w wydaniu AKUKU to klasyka gatunku – dobrze przyprawione mięso z chrupiącą i delikatną skórką w towarzystwie tradycyjnych dodatków – ziemniaków, groszku i marchewki oraz dopełniających całość kleksów z kwaśnej śmietanki. Sycące, kolorowe danie, w sam raz na jesień.
Podsumowując – restauracja AKUKU to miejsce, w którym dobrze i smacznie zjecie. Kolorowe wnętrza i energia tego miejsca nastroją Was pozytywnie, nabierzecie siły do dalszego odkrywania zakamarków Kazimierza . Miłym akcentem jest tu również domowej roboty nalewka z pigwy, do której skosztowania zostaniecie zaproszeni gdy przekroczycie progi restauracji.
Informacje praktyczne:
Restauracja AKUKU
ul. Krakowska 3
Kazimierz Dolny
tel. 534 233 303