Naturalne kosmetyki YOPE

Jak to mówią szukajcie a znajdziecie, a ja ostatnio szukałam cierpliwie. I znalazłam YOPE. Kto jeszcze nie słyszał o YOPE, niech koniecznie przeczyta ten tekst do końca, bo te naturalne kosmetyki nie dość, że są pozbawione tych składników, których skóra nie potrzebuje, to obłędnie pachną i świetnie wyglądają. Pierwszy balsam do ciała YOPE Werbena kupiłam w znanej sieciówce drogerii Hebe. Orzeźwiający, cytrusowy zapach Werbeny skłonił mnie do wypróbowania kolejnych kosmetyków i innych zapachów. Po kolei sprawdzałam balsam do rąk Miód i Bergamotka, krem do rąk Herbata i Mięta (mój osobisty HIT!), balsam do rąk i ciała Wanilia i Cynamon oraz Figowe mydło w płynie.

 

Po co na raz tyle balsamów? – zapytacie. Należę do osób, które mają dość suchą i wrażliwą skórę, więc kremy i balsamy zwłaszcza do rąk są u mnie w każdym pomieszczeniu. Dosłownie. Używam ich non stop. Ale wracając do kosmetyków YOPE – ogromną ich zaletą jest to, że nie zawierają olei mineralnych, parabenów, peg-ów, sls-u, silikonów, sles-u i sztucznych barwników. Składy kosmetyków, podobnie jak terminy przydatności, są krótkie. Poza tym co w środku, ważne jest też to co na zewnątrz – kosmetyki mają świetny design, który mi osobiście bardzo przypadł do gustu, naprawdę ktoś fajnie te wszystkie słonie, zające, ptaszki i miśki wymyślił! Opakowania są duże i wydajne – balsam Werbena, przy bardzo intensywnym używaniu, starczył mi na ponad dwa miesiące.

 

Balsam do rąk Miód i Bergamotka

Balsam zawiera naturalny ekstrakt z miodu i jest przeznaczony do suchej, szorstkiej skóry dłoni. Najważniejszymi składnikami są naturalne i organiczne olejki roślinne, masło shea, gliceryna i witamina E. Kosmetyk szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu na skórze, daje uczucie ulgi. Ja zwykle unikam balsamów z miodem ze względu na dość specyficzny zapach, który nie do końca mi odpowiada, ale muszę przyznać, że w tym przypadku połączenie Miodu i Bergamotki daje świetną kompozycję zapachową, która bardzo mnie przekonuje.

 

Naturalny krem do rąk Herbata i Mięta

Mój hit, moje odkrycie, mój faworyt. Są takie kosmetyki, że użyjesz raz i wiesz, że zostanie z tobą już na zawsze. No i tak było w przypadku Herbaty i Mięty. Co ten krem zrobił z moją nadwrażliwą skórą dłoni, to jest jakaś magia! Skóra natychmiast po użyciu kremu staje się nawilżona i aksamitnie, powtarzam – aksamitnie gładka. Uczucie nawilżenia pozostaje na długo, nawet podczas kolejnego mycia rąk mam wrażenie, że kosmetyk wciąż chroni dłonie. Zapach bardzo przyjemny, orzeźwiający, ale subtelny. No i ta metalowa tubka ze słonikiem na rowerze – bomba!

 

 

Naturalne Mydło Figowe

Muszę przyznać, że do zapachu Figi musiałam się trochę przyzwyczaić, w przeciwieństwie do pozostałych kosmetyków. Ale to jest kwestia indywidualnych upodobań – mojej córce właśnie kwiatowo-owocowy zapach Figi najbardziej przypadł do gustu. Mydło to ma wielką zaletę – nie wysusza dłoni. Kosmetyk zawiera dużą ilość nawilżającej gliceryny roślinnej, witaminę B5 i alantoinę, które łagodzą podrażnienia i przyspieszają regenerację skóry. Jeśli myje się ręce wiele razy wciągu dnia, to taki skład robi różnicę!

 

 

Naturalny balsam do rąk i ciała Waniliowy

Drugi ulubiony po kremie do rąk Herbata i Mięta. Balsam ma subtelny waniliowy zapach (przypomina mi lody waniliowe), idealnie poprawia humor! Ma lekką konsystencję, podobnie jak inne naturalne kosmetyki YOPE szybko się wchłania, na długo pozostawia uczucie komfortu. Kosmetyk został wzbogacony o olejek arganowy, kokosowy i z migdałów, które wzmacniają skórę i likwidują szorstkość. Z kolei ekstrakt aloesowy zapobiega podrażnieniom. Na ten moment mój numer jeden jeśli chodzi o nawilżenie ciała po kąpieli.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *