Góry Anaga i Playa de las Teresitas na Teneryfie

Góry Anaga i Playa de las Teresitas, to dwa miejsca na Teneryfie, które mnie najbardziej zaskoczyły. Jadąc w góry Anaga znajdujące się na północy wyspy, nie miałam wielkich oczekiwań a na miejscu zobaczyłam absolutnie zachwycające krajobrazy.Soczysta zieleń górskiej roślinności, ogrom gór, niezwykłe ukształtowanie i dzikość tego obszaru zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Pierwszy dłuższy przystanek zrobiliśmy w Roque de las Bodegas, gdzie znajduje się wspaniały punkt widokowy na pomoście otaczającym gigantyczną skałę. Wejście na skałę oficjalnie jest zamknięte, ale mimo zakazu, właściwie każdy, kto tu przybywa na swoją odpowiedzialność przechodzi przez linkę zakazującą dalszego spaceru. W Roque de las Bodegas znajdziecie kilka lokalnych restauracji, w których skosztujecie ryb i owoców morza przyrządzonych w tradycyjny sposób. Uwaga, bo porcje są ogromne! Z Roque de las Bodegas łatwo przedostać się na słynną plażę Benijo, do której prowadzi ukryta ścieżka. Jej początek znajduje się za restauracją zlokalizowaną przy drodze. Warto zrobić sobie dłuższy lub krótszy spacer, Góry Anaga są zachwycające, to z pewnością jeden z piękniejszych obszarów na Teneryfie.

Punktem obowiązkowym na Teneryfie jest Playa de las Teresitas, która widnieje chyba na wszystkich przewodnikach po wyspie, jako ta najpiękniejsza, największa, złocista, z piaskiem przywiezionym z Sahary. Ok, zgadzam się, że jest szeroka, w doskonałej lokalizacji (przy Santa Cruz), ma pełną infrastrukturę, złocisty i czysty piasek i w zasadzie niczego jej nie brakuje. Jest tylko jedno „ale”- kilkaset metrów od plaży znajdują się platformy wiertnicze, które nie dodają temu miejscu uroku. Niektórym to przeszkadza, innym nie, fakt faktem, że plaża cieszy się ogromnym powodzeniem i o każdej porze roku przyciąga wielu turystów. Jak dla mnie Playa de las Teresitas można odwiedzić, ale mimo wszystko wolę inne plaże, może mniej spektakularne, mniejsze i ciemne, ale za to z pięknym widokiem na ocean.