To jest „moja” plaża na Majorce. Po pierwsze jest wyjątkowo piękna – znajduje się w malowniczej zatoce, którą otaczają wysokie klify porośnięte lasami piniowymi. Po drugie – to właśnie tutaj powstał pomysł prowadzenia bloga, dlatego zawsze będę miała do tego miejsca ogromny sentyment. Cala Llombards najpiękniejsza jest o świcie i wieczorem, kiedy prawie nie ma tu ludzi. W ciągu dnia cieszy się dużym powodzeniem zarówno wśród turystów, jak i miejscowych, którzy bardzo chętnie spędzają tu czas. I nic dziwnego – to jedna z najpiękniejszych plaż na Majorce!
Sama plaża nie jest zbyt szeroka, ale za to dość długa, dzięki czemu, mimo dużej popularności, nie odczuwa się tu tłoku. Zatoka z obu stron otoczona jest wysokimi klifami porośniętymi drzewami piniowymi. Na klify prowadzą wąskie ścieżki i schody, miejscami strome, ale zdecydowanie warto wybrać się tam spacer! Widoki na turkusowe morze rozbijające się o ogromne skały są zachwycające.
Przy plaży znajdują się stare domki rybaków, którzy wciąż przechowują w nich swoje łodzie, co dodaje wyjątkowego klimatu temu miejscu. Powyżej plaży, wśród pinii i palm znajdują się różnej wielkości domy i wille – niektóre z nich są do wynajęcia. Poranna kawa z widokiem na Calę Llombards? Bezcenne!
Cala Llombards jest niewielka, w ciągu dnia raczej nie znajdziecie wiele miejsca przy linii wody, ale za to można skorzystać z cienia, który dzięki wysokim klifom częściowo kładzie się wzdłuż plaży. Po prawej stronie, patrząc w kierunku morza, klif tworzy niemalże pionową ścianę z zagłębieniem, która stanowi naturalną ochronę przed słońcem – to idealne miejsce do plażowania z małymi dziećmi.
Zatoka znajduje się w południowo-wschodniej części wyspy, przy miejscowości Es Llombards. Dodatkowym udogodnieniem jest tu bardzo duży, bezpłatny parking i tropikalny bar, którego mocną stroną są rewelacyjne drinki!